Monika Lech
- 7
- opiniones
- 1
- voto útil
- 40
- calificaciones
-
Alexander the Great and the Macedonian Empire
- De: Kenneth W. Harl, The Great Courses
- Narrado por: Kenneth W. Harl
- Duración: 18 h y 29 m
- Grabación Original
-
General
-
Narración:
-
Historia
Alexander the Great-one of the most renowned figures in antiquity-has inspired everything from medieval romances to blockbuster movies, and military leaders from Julius Caesar to Napoleon to the U.S. general Norman Schwarzkopf. But who was this great king of Macedon? And why is he so legendary? These 36 spellbinding lectures take you deep inside the world of Alexander to witness the astonishing feats of military genius that made his name renowned for millennia after his death.
-
-
Wow! The Best History Course I've Listened To
- De chris en 07-21-15
doskonały wstęp do epoki hellenistycznej
Revisado: 03-19-20
"Alexander the Great and the Macedonian Empire", Kennetha W. Harla to 36 półgodzinnych wykładów, których centralną postacią jest oczywiście sam Aleksander i jego podboje, ale nie tylko. Harl przybliża bowiem i sytuację polityczną w Grecji, Persji i Macedonii, pokazuje kontekst konfliktów grecko-perskich, wyjaśnia, co sprawiło, że Macedonia była uważana przez Greków za kraj "barbarzyńców". Profesor Hart uwypukla i wskazuje różnice w podejściu do sprawowania władzy w greckich polis i w królestwie Macedonii, rzucając światło na to nie gasnące zarzewie konfliktów.
Harl poświęca sporo miejsca ojcu Aleksandra, Filipowi, podkreślając jego państwotwórcze działania i geniusz strategiczny, widoczny zwłaszcza w radzeniu sobie z greckimi polis. Filip, w przeciwieństwie do swojego syna, umiał - zdaniem Harla - wykorzystywać i rozgrywać ambicje państw-miast. Jego syn uznawał tylko rozwiązania siłowe. Harl wyjaśnia różnicę w podejściu obu władców do problemu podbitych i wiecznie buntujących się sąsiadów tym, że Aleksander po prostu nigdy nie mial szansy poznać swoich greckich "poddanych". Znał Persów, mieszkańców Azji Środkowej i Hindusów. Znał wartość bojową greckich najemników. Nie potrafił jednak poruszać się po grząskim gruncie polityki.
Mało odkrywcze? Może. Dla mnie ciekawe, ponieważ w mojej niechęci do tego władcy nigdy nie zastanawiałam się, dlaczego wolał walić pięścią w stół, niż manipulować? Czasem osobiste przekonania przesłaniają prawdę. Ktoś musiał mi to wyłuszczyć i proszę, zrozumiałam!
Co uznaję za szczególnie ciekawe w "Alexander the Great and the Macedonian Empire", Kennetha W. Harla?
Kilka rzeczy.
- analiza bitew, które rozegrał syn Filipa Macedońskiego. Granicus, Gaugamela, Issos, Hydaspes - każda przedstawiona w sposób niezwykle plastyczny, każda pokazana w kontekście strategicznych zysków i strat, z krytyczną analizą dostępnych źródeł.
Jeśli ktoś lubi patrzeć na historię przez pryzmat epickich starć - to coś dla niego
- analiza stosunków, jakie łączyły Aleksandra z jego żołnierzami i oficerami. Dynamika wpływu jak mieli na siebie nawzajem genialny dowódca i jego ludzie. Motywacja i bunty. Momenty wielkie i te zdecydowanie słabe.
- analiza rozwoju gospodarczego państw i krain należących do imperium Aleksandra Macedońskiego i jego następców. Widziana z punktu widzenia świadectw materialnych, szczególnie - monet.
- Logistyka! Logistyka! Logistyka! Jak do licha wyglądało przemieszczanie się armii Aleksandra? To nie współczesna armia: to mini-miasta, z rzemieślnikami i całym otoczeniem, które nie brało udział w bezpośrednich starciach! A jednak - prędkość marszowa budzi podziw.
No właśnie, źródła i bibliografia
Oczywiście Kenneth W. Harl korzysta ze źródeł starożytnych, tego nawet nie podkreślam. To, co dla mnie było prawdziwą skarbnicą, to przywołanie także mnóstwa badań współczesnych. W materiałach dodatkowych jest kilka stron bibliografii! Kilka stron!
Profesor Harl ma swoje przekonania i nie ukrywa ich. W omawianym tu cyklu wykładów, "Alexander the Great and the Macedonian Empire", Harl pokazuje, które momenty, zachowania i procesy budzą wśród naukowców kontrowersje. Informuje słuchacza, jaka jest jego opinia i omawia inne poglądy, te z którymi się nie zgadza. Czytelnik może nie wie wszystkiego, ale przynajmniej ma wrażenie, że nikt nie zatrzaskuje mu drzwi przed nosem.
Aleksander i po Aleksandrze
Siedem ostatnich wykładów prof. Harl poświęca temu, co działo się po śmierci Aleksandra Wielkiego. Nie musze nikomu opowiadać tej historii, prawda? Warto posłuchać opowieści o hellenizacji, o zmianach w religii i sposobie jej wyznawania, o tym, jak pieniądze zaczęły krążyć po Imperium i w jakiej ilości! Warto także uświadomić sobie, jak wielki wpływ miał Aleksander Macedoński na Rzym.
Se ha producido un error. Vuelve a intentarlo dentro de unos minutos.
Has calificado esta reseña.
Reportaste esta reseña
-
The Vikings
- De: Kenneth W. Harl, The Great Courses
- Narrado por: Kenneth W. Harl
- Duración: 17 h y 59 m
- Grabación Original
-
General
-
Narración:
-
Historia
As raiders and explorers, the Vikings played a decisive role in the formation of Latin Christendom, and particularly of western Europe. Now, in a series of 36 vivid lectures by an honored teacher and classical scholar, you have the opportunity to understand this remarkable race as never before, studying the Vikings not only as warriors, but in all of the other roles in which they were equally extraordinary - merchants, artists, kings, raiders, seafarers, shipbuilders, and creators of a remarkable literature of myths and sagas.
-
-
Great topic, awful presentation
- De MortonC en 04-14-19
- The Vikings
- De: Kenneth W. Harl, The Great Courses
- Narrado por: Kenneth W. Harl
Ach, ci Wikingowie! Czyli „The Vikings” K. W. Harl
Revisado: 02-24-20
Kolejny doskonały audiobook nagrany przez prof. Kennetha W. Harla.
Tym razem dostajemy 36 wykładów o Wikingach.
Tak, będzie o atakach na biedne i niczego się nie spodziewające klasztory, o rzeziach i walkach, ale nie tylko.
Dla mnie to przede wszystkim fascynująca opowieść o zmianie. O przejściu z bycia niewielką grupą ludów zagubionych na północy Europy do bycia klasą rządzącą w wielu „krajach”/rejonach/regionach. Od grup rodzinnych po monarchie.
„The Vikings” traktują także o wpływie religii na zmianę form bytowania, o fascynujących sagach rodzinnych, o technologii budowania statków.
O chęci eksploracji, o tym, jak ciężkie warunki środowiskowe stworzyły twardych ludzi.
Rzym a ludy północy
Muszę przyznać, że z fascynacją słuchałam nie tylko o tym, jak „pompa ssąco tłocząca”, jaką było Imperium Rzymskie, wysysało wojowników i osadników z północy kontynentu, co wpływało na fakt, że w zasadzie nie było nadwyżki populacji, która mogłaby tworzyć miasta. Jak stworzyło tym samym na rubieżach swojego imperium społeczeństwa zawsze gotowe do dostarczania siły roboczej, ale nie osiadłe w rzymskim rozumieniu. I jak w końcu Rzym za to zapłacił.
Świat to układ naczyń połączonych – dalej tego nie możemy zrozumieć.
Fascynująca Ruś i Waregowie
Najciekawszą dla mnie częścią wykładów były te poświęcone Islandii oraz interakcjom Wikingów i ludów osiadłych na ziemiach dzisiejszej Rosji, Ukrainy i Białorusi. Niesamowicie wyglądało tworzenie Rusi, mieszanie się kilku żywiołów: północnego, słowiańskiego, ludów ze stepów, bizantyjskiego. Efekt był i jest niesamowity i często dla nas niezrozumiały. (Harl kreśli „vodka/hashish line”, co jest ciekawym sposobem na podział ludów zamieszkujących wschodnią część Eurazji. Nigdy tak na to nie patrzyłam😂)
Wykłady profesora Harla udowadniają, że Wikingowie to o wiele więcej niż owłosieni olbrzymi, wymachujący mieczami i palący wszystko, co tylko się da.
Posłuchajcie, przekonacie się, jaką rolę miał handel w życiu Wikingów. Tam nie było szlachty, którą kala sama myśl o handlowaniu. Nie.
Kolejna doskonała pozycja popularnonaukowa. Każda minuta warta słuchania, zwłaszcza że Kenneth Harl potrafi opowiadać i daje się opowieści ponieść.
www.veryurbanfantasy.pl
Se ha producido un error. Vuelve a intentarlo dentro de unos minutos.
Has calificado esta reseña.
Reportaste esta reseña
esto le resultó útil a 1 persona
-
The World of Byzantium
- De: Kenneth W. Harl, The Great Courses
- Narrado por: Kenneth W. Harl
- Duración: 12 h y 11 m
- Grabación Original
-
General
-
Narración:
-
Historia
Byzantium is too-often considered merely the "eastern rump" of the old Roman Empire, a curious and even unsettling mix of the classical and medieval. Yet it was, according to Professor Harl, "without a doubt the greatest state in Christendom through much of the Middle Ages," and well worth our attention as a way to widen our perspective on everything from the decline of imperial Rome to the rise of the Renaissance.
-
-
Excellent Survey
- De jbfuller317 en 09-02-13
- The World of Byzantium
- De: Kenneth W. Harl, The Great Courses
- Narrado por: Kenneth W. Harl
Nie samym Rzymem człowiek żyje
Revisado: 02-24-20
Juliusz Cezar i Juliusz Cezar! A gdzie Teofano?
W „naszym kręgu kulturowym” zwykło się czcią i rewerencją otaczać starożytny Rzym, pamietać o Grecji, a potem upajać się wielkością imperiów, które powstały w świecie, którego ponoć jesteśmy dziedzicami.
Bizancjum pomijamy i zapominamy o nim i gucio o nim wiemy.
Popatrzcie na programy szkolne. Ile tam miejsca poświęca się cywilizacji Bizancjum?
No właśnie.
I nie, nie zgadzam się z zasłyszaną kiedyś tezą, że Bizancjum jest ważne tylko dla Rosji i różnego autoramentu rusofilów. To bzdura, w dodatku szkodliwa, bo zamykająca nas bezpiecznie w kręgu własnych strachów i uprzedzeń.
Profesor Kenneth Harl z Uniwersytetu w Tulane jest niezwykłym wykładowcą.
Jestem po przesłuchaniu jego „The Ottoman Empire”, a przed „The Vikings” i muszę przyznać, że każda z serii jego wykładów zasługuje na najwyższą ocenę. Nie dziwię się wcale, że jest laureatem nagród przyznawanych najlepszym wykładowcom. Jest w nim pasja, zaangażowanie i ogień! Potrafi tłumaczyć najbardziej skomplikowane sploty wydarzeń w jasny sposób. Lubi swoich bohaterów, czasem z nich drwi, czasem jasno pokazuje, że któregoś nie ceni. Jest prawdziwy, a historia to dla niego coś więcej, niż sposób zarabiania na życie.
„The world of Byzantium” to podróż
od apogeum rozwoju Cesarstwa Rzymskiego po upadek Konstantynopola i poza niego, po kulturowe dziedzictwo tej niezwykłej cywilizacji. W serii 24 wykładów poznajemy i historię polityczną, z jej kalejdoskopem dynastii i cesarzy, i historię religii, i utarczki, i wojny. Jesteśmy świadkami kształtowania się ortodoksji, obserwujemy krucjaty i paradoksalny sposób, w jaki pomogły scentralizować się islamowi w basenie Morza Śródziemnego i przyczyniły się do upadku Bizancjum.
No i jesteśmy w Konstantynopolu, sercu imperium, i mamy szansę poznać i wspaniałych władców, i zwykłych idiotów na tronie.
Dwanaście godzin słuchania o Bizancjum zdecydowanie pobudziło mój apetyt na więcej.
www.veryurbanfantasy.pl
Se ha producido un error. Vuelve a intentarlo dentro de unos minutos.
Has calificado esta reseña.
Reportaste esta reseña
-
The Barbarian Empires of the Steppes
- De: Kenneth W. Harl, The Great Courses
- Narrado por: Kenneth W. Harl
- Duración: 18 h y 15 m
- Grabación Original
-
General
-
Narración:
-
Historia
The word "barbarian" quickly conjures images of Attila the Hun and Genghis Khan. Yet few people realize these men belong to a succession of nomadic warriors who emerged from the Eurasian steppes to conquer civilizations. It's a part of ancient and medieval history that's often overlooked, but for an accurate view of how the world evolved, it's essential. Covering some 6,000 miles and 6,000 years, this eye-opening course illuminates how a series of groups pushed ever westward, coming into contact with the Roman Empire, Han China, and distant cultures from Iraq to India.
-
-
More than You Ever Wanted to Know re Steppe Nomads
- De Christopher en 09-25-14
- The Barbarian Empires of the Steppes
- De: Kenneth W. Harl, The Great Courses
- Narrado por: Kenneth W. Harl
Imperia stepów, czyli jak „barbarzyńcy” kształtowa
Revisado: 02-24-20
„The Barbarian Empires of the Steppes”, prof. Kennetha W. Harla.
Moja platoniczna miłość do tego wykładowcy jest bezbrzeżna. Harl robi zaś wszystko, żeby moje zainteresowanie nim podtrzymać, ponieważ publikuje wykłady dotyczące zagadnień, które mnie szczególnie interesują. Z tymi barbarzyńcami ze stepów też trafił i to nieźle, bo jestem po „Tajnej historii Mongołów” i chciałam sobie pewne rzeczy pogłębić.
Mówicie, że on nie dla mnie?
Ooo 💔🤭
Dość żarcików
Jak to zwykle z „The Great Courses” i z prof. Harlem bywa: wiedzę zdobyłam, temat pogłębiłam i mam kolejne wykłady w kolejce.
W „The Barbarian Empires of the Steppes” autor prowadzi nas przez kilka tysięcy lat historii ludów koczowniczych, które tereny stepów zajmowały i z nich się rozprzestrzeniały. Uwaga: „stepy” to nie tylko centralna Azja, ale równiny ciągnące się, hen, na zachód, aż do terenów dzisiejszych Węgier, zatem nie ograniczamy się geograficznie do jednego kontynentu.
Powiem tak: Attyla, Czyngis i Timur Chromy to początek, no, może „dalszy” początek, środek i koniec historii ludów koczowniczych ze stepów.
Harl zaczyna jednak cykl swoich wykładów od „trzęsienia ziemi”
czyli od roku 1258 i zniszczenia Bagdadu.
Obraz rzezi, efektywności wojowników ze stepów, arogancji kalifa i jego administracji, stracone książki i w ogóle – wiedza, którą przez setki lat gromadzono w stolicy kalifów… jest świetnym, choć efekciarskim wprowadzeniem w tematykę wykładów.
Później jest bardziej klasycznie, bo Kenneth W. Harl snuje swoją opowieść chronologicznie i zaczyna od epoki brązu na stepach Azji.
Pokazuje jak na terenach będących dzisiejszym Iranem, Indiami i Europą rozprzestrzeniały się ludy mówiące językami indoeuropejskimi. Później, w innych częściach tego kursu, Harl opisze jak miejsce tych plemion zajęły inne, mówiące językami z grupy tureckich i ałtajskich, jak na przestrzeni tysiącleci doszliśmy do skomplikowanej mozaiki językowej, z którą mamy do czynienia dzisiaj.
No i są oczywiście i ekspansja, i podboje
Mamy i parcie w kierunku Chin, Indii, ale i ziem należących do władców Persji czy Imperium Romanum. Widzimy, jak kolejne ludy przemieszczają się i w końcu docierają i do Europy.
Nie tylko opowieści o tym, jak mieszany się ludy, języki, jak islam zdobywał kolejne terytoria, jak Hunowie parli na zachód, jak Czyngis Chan budował imperium, jak Timur topił Azję w krwi były ciekawe. No dobrze, muszę przyznać, że słuchając ich, musiałam czas wyglądać jak dziecko przy netflixie.
Harl pokazał, jak „jacyś barbarzyńcy ze stepów” wpływali na rzeczywistość imperiów i ją zmieniali, nie tylko przez podbój i zniszczenie! Pokazuje, jak „cywilizowani” władcy i ich historycy opisywali ludy ze stepów, innymi słowy: jaka była ich recepcja w czasach, w których byli zagrożeniem lub wyzwaniem.
Co ważne, Harl potrafi pokazywać jak wydarzenia łączą się z sobą, potrafi pokazywać przyczyny i skutki. Wskazuje jak procesy działają i jak tworzą się sprzężenia zwrotne. Pokazuje przyczyny porażek militarnych i rolę sąsiedztwa jako presji kulturowej, nie tylko militarnej czy demograficznej.
Jest to ten rodzaj historii, którego nie uświadczymy chyba w szkole. Polecam nieustannie The Great Courses, a szczególnie ich wykłady dotyczące historii. No i oczywiście profesora Kennetha W. Harla.
www.veryurbanfantasy.pl
Se ha producido un error. Vuelve a intentarlo dentro de unos minutos.
Has calificado esta reseña.
Reportaste esta reseña
-
The Poppy War
- The Poppy War, Book 1
- De: R. F. Kuang
- Narrado por: Emily Woo Zeller
- Duración: 18 h y 57 m
- Versión completa
-
General
-
Narración:
-
Historia
Opium runs through the heart of the Nikara Empire, a constant reminder of the war with the Federation of Mugen that brought it to the empire’s shores. A war that only ended thanks to three heroes - the Vipress, the Dragon Emperor and the Gatekeeper - known as the Trifecta. They were legendary figures, each bestowed with godlike powers, who united the warlords of the Empire against the Federation.
-
-
The Rape of Nanking meets YA fantasy. What?!
- De Anonymous User en 05-30-19
- The Poppy War
- The Poppy War, Book 1
- De: R. F. Kuang
- Narrado por: Emily Woo Zeller
Debiut? Świetny! Ale...
Revisado: 02-24-20
Miałam "The Poppy War" Rebeki F. Kuang w audiotece od dawna, ale nie mogłam się za nią zabrać. Ale w końcu przyszedł czas na wiosenny challenge, czyli 42,2 km i miałam do wyboru albo słuchać o Aleksandrze Wielkim, albo o Pierwszej Wojnie Światowej, albo "Poppy War".
Suspensu nie ma, mój wybór już znacie.
Gdybym miała ocenić tę książkę, dałabym jej 8/10, z czego jeden dodatkowy punkt jest za to, jak została przeczytana.
No dobrze, to co to jest ta "The Poppy War"?
Powieść zaczęła się tak, że zastanawiałam się, czy nie jest przypadkiem w kolejnym "Harrym Potterem", tylko takim osadzonym w scenografiach stylizowanych na wczesny XX wiek w Chinach.
Nie zrozumcie mnie źle, Pottera bardzo lubię. Dzięki cyklowi Rowling udało mi się szybciej odkurzyć francuski (nie pytajcie) i sympatia do tych książek została mi do dzisiaj.
Ale wiecie, o co chodzi, kiedy przywołuję "Harrego"?
Rin, a właściwie Fang Runin, typowy underdog, dzieciak znikąd, trafia dzięki pracy i talentowi do najważniejszej w kraju szkoły oficerskiej. Trafia do zamkniętego środowiska, w którym właściwie tylko ona jest "nikim" i "z nikąd". Resztę, czyli jakieś 2/5 książki, możecie sobie dośpiewać. Praca, praca, praca, jeden przyjaciel, permanentne odrzucenie przez rówieśników i część nauczycieli, w końcu mentor, dzięki któremu coś jej się udaje. I to "coś" to Bog wow. Brzmi znajomo?
Bo jest znajome.
Ta część ma swoje plusy. Przewidywalność jest jednym z nich. Nie, nie ironizuję. Przewidywalność narracji i rozwoju wydarzeń pozwala skupić się na drugiej warstwie książki, tej, w której pojawiają się elementy kultury chińskiej, sztuki wojskowej, polityki oraz sprawa najważniejsza - czyli kwestie religijne związanych z szamanizmem. Warto się nad tymi częściami pochylić i wczytać/wsłuchać się w nie porządnie.
Wracając do książki.
Kiedy radośnie dajemy się ukołysać akcji i zastanawiamy się o czym, jasny gwint, będzie kolejne 12 godzin, wszystko się zmienia. Wybucha wojna i książka staje się jednocześnie ciekawsza i słabsza. To ostatnie wyjaśnię za chwilę.
Najpierw jednak słowo wyjaśnienia: "The Poppy War" nie jest książką YA.
Nie dałabym jej do ręki młodocianym i nieletnim. To brutalna książka, w której przemoc opisywana jest z pewną kliniczną zawziętością. Nie jest to zarzut. Lubię książki, w których brutalność języka i obrazów jest uzasadniona. Prawdę mówiąc, odłożyłabym "The Poppy War" po przebiegnięciu zakładanego wcześniej, wiosennego dystansu, ale coś kazało mi przesłuchać jeszcze godzinkę i bam! Zaczęło się! Brudna, paskudna, obrzydliwa wojna. Odrażająca w swojej potworności i w tym, co wyciąga z ludzi.
Taka jest druga część książki, ostatnie 3/5.
Chętnych do zapoznania się ze szczegółami akcji odsyłam do strony Autorki: tutaj books lub na strony serwisów o książkach.
"The Poppy War" Rebeki F. Kuang, to książka, która słusznie dostaje nagrody i słusznie została uznana za jeden z najlepszych debiutów 2018 roku. To bardzo, ale to bardzo ciekawa pozycja.
Czego w niej nie znajdziecie?
Cukierkowatości i rozwiniętych emocji
Innych niż wściekłość, gniew, złość, zawziętość, chęć zemsty, potrzeba władzy i pogoń za potęgą. Przesadzam, ale nie bardzo.
Runin o wszystko musi walczyć, za wszystko płaci ogromną cenę. Fizyczna i psychiczna presja jest ogromna. Czasem się łamie, zwykle wstaje i idzie dalej. Rebeka F. Kuang nie osładza i nie upiększa także obrazów uzależnienia od opium i innych substancji. Nie idealizuje przyjaźni i emocji w ogóle. W pewnym momencie zastanawiałam się nawet, skąd Rebeka Kuang wytrzasnęła lojalność? Skąd? Gdzie się urodziła i skąd się wzięła?
Nic, tylko bogowie ją zesłali.
Tak, TO była ironia.
Dających się lubić bohaterów
Niestety, jeśli szukacie kogoś, kogo można lubić i za kogo można trzymać kciuki, to nie tu, nie w "The Poppy War" Rebeki F. Kuang. Początkowo myślałam, że to dlatego, że bohaterka jest nastolatką, a ja nią dawno być przestałam, ale z każdą kolejną godziną przekonywałam się, że nie miałam racji, że i ona, i reszta postaci są tak skonstruowane, że ich po prostu nie mogę polubić.
Przez to akcja stawała się coraz bardziej… opresyjna. Jakby książka wciskała mnie w glebę, głębiej i głębiej.
Taki zabieg ma swoje plusy, bo w końcu w obliczu wojny, rzezi i ludobójstwa trudno kogoś lubić, prawda? Zwłaszcza kogoś, kto walczy i zabija. Wojna zmienia. Jeśli jesteś upartą, zapalczywą osobą, która słucha, ale nie słyszy, która chce pokazać, że jest kimś i zemścić się na całym świecie, to co z ciebie zrobi wojna?
No właśnie.
Runin, główna bohaterka "The Poppy war", w kategorii "dająca się lubić" nie wypada ani lepiej, ani gorzej od pozostałych postaci zaludniających świat stworzony przez Rebekę F. Kuang
Gdybym miała stawiać czoła trudnym sytuacjom w życiu ze stworzonymi przez nią postaciami, wolałabym, jasny gwint, fajeczkę.
Innowacyjności w potraktowaniu warstwy "historycznej"
Rebeka F. Kuang po prostu przeniosła do książki to, co zdarzyło się w Azji w czasie wojny chińsko-japońskiej. Wszystkie te rzezie, gwałty i potworności. Przeniosła także język, jakim Chińczycy opisywali Japończyków. Miałam wrażenie, jakby autorka władała w książkę całą swoją wiedzę historyczną, jaką nabyła w szkole, plus określenia, które zdobywaniu tejże wiedzy towarzyszyły. Rasa, która w "The Poppy War" jest odpowiednikiem Japończyków to potwory, po prostu i zwyczajnie potworzy i tak jest opisywana. Nie ma nic, co by ten obraz rozbijało. Są jak orkowie. Tępi mordercy, wielbiący przemoc i zadawanie bólu. Powiedzmy to sobie jasno - tak właśnie Mugen przestawiła Autorka. Owszem, pod koniec pojawia się nieśmiała sugestia, że nie wszyscy byli źli, ale jednak… niebywale mnie to drażniło.
Nie, nie bronię gwałtów i rzezi, ani osób, które je popełniają. Nie szukam usprawiedliwienia dla zbrodni wojennych. Po prostu uwiera mnie taka bezrefleksyjna transkrypcja historii.
Magii w rozumieniu "machnę różdżką i wypowiem zaklęcie"
Tego nie ma. Magia jest, ale potężniejsza i bardziej niebezpieczna niż to, na co bohaterka i czytelnicy/słuchacze są przygotowani. Magia jest bowiem potężna, przenika wszystko, daje wiele, ale pożera i pochłania wszystko. A bogowie, których rodacy Runin relegowali z ich codzienności, okazują się… nieludzcy w pełnym tego słowa znaczeniu. Nie "nieludzcy" w znaczeniu "potworni", choć to także, ale po prostu… ich motywacje są niemożliwe do zrozumienia, ich pomoc bywa gorsza niż ich obojętność, a ich zaangażowanie kończy się katastrofalnie.
Polecam "The Poppy War" Rebeki F. Kuang? Tak, polecam. Jeśli macie ochotę na coś, co jest świetnie napisaną gorzką pigułką - zachęcam. Słuchało mi się tej książki doskonale, co nie znaczy, że przyjemnie.
Na pytanie, czy sięgnę po kolejne części, odpowiadam: nie wiem. Nie jestem pewna. Lubię lubić bohaterów książek, które czytam.
www.veryurbanfantasy.pl
Se ha producido un error. Vuelve a intentarlo dentro de unos minutos.
Has calificado esta reseña.
Reportaste esta reseña
-
Dark Heir
- Jane Yellowrock, Book 9
- De: Faith Hunter
- Narrado por: Khristine Hvam
- Duración: 16 h y 12 m
- Versión completa
-
General
-
Narración:
-
Historia
For centuries, the extremely powerful and ruthless vampire witches of the European Council have wandered the Earth, controlling governments, fostering war, creating political conflict, and often leaving absolute destruction in their wake. One of the strongest of them is set to create some havoc in the city of New Orleans, and it's definitely personal.
-
-
My Favorite Yellowrock Book to Date!
- De KM en 04-09-15
- Dark Heir
- Jane Yellowrock, Book 9
- De: Faith Hunter
- Narrado por: Khristine Hvam
it's just grest story!
Revisado: 01-10-17
story is great and performance will kick your ass! I beat my 10 miles record listening to it:)
Se ha producido un error. Vuelve a intentarlo dentro de unos minutos.
Has calificado esta reseña.
Reportaste esta reseña
-
Angels' Blood
- The Guild Hunter Series, Book 1
- De: Nalini Singh
- Narrado por: Justine Eyre
- Duración: 10 h y 29 m
- Versión completa
-
General
-
Narración:
-
Historia
Vampire hunter Elena Deveraux knows she's the best - but she doesn't know if she's good enough for this job. Hired by the dangerously beautiful Archangel Raphael, a being so lethal that no mortal wants his attention, only one thing is clear - failure is not an option... even if the task she's been set is impossible. Because this time, it's not a wayward vamp she has to track. It's an archangel gone bad. The job will put Elena in the midst of a killing spree like no other, and pull her to the razor's edge of passion.
-
-
Loved It
- De Rae en 04-28-12
- Angels' Blood
- The Guild Hunter Series, Book 1
- De: Nalini Singh
- Narrado por: Justine Eyre
Book is great but Justine Eyre made it even better!
Revisado: 07-09-15
I'm starting the next one. Cannot wait! It is strange, because obviously I know the plot:)
Se ha producido un error. Vuelve a intentarlo dentro de unos minutos.
Has calificado esta reseña.
Reportaste esta reseña